W sezonie w Villa Źródło turnus zaczyna się w sobotę. My jako jedni z nielicznych jesteśmy wcześnie rano i pobyt zaczynamy od pysznego śniadania. Dosypiamy na zmianę w samochodzie a dzieci dżunglują po placu zabaw i pytają czy już można do basenu. Na szczęście w tym roku było chłodno i wytrzymały do niedzieli. Sobota jest dniem rozpakowywania,oswajania nowego miejsca i małych zakupów w spożywczym . Wszystko na rynku w Tyliczu. Na rynku są dobrze zaopatrzone sklepy spożywcze,lody naturalne i pyszne burgery w restauracji Folkówka . Poza tym dla chętnych Golgota . Oczywiście Farma Lama dla wielbicieli koni. No i bardzo ważne Mofety . To wszystko w Tyliczu,wszystkie te miejsca odwiedziliśmy w ciągu tych kilku wizyt w Tyliczu.W pobliżu Villa Źródło jest miejscowy plac zabaw z siłownią na świeżym powietrzu i grillem oraz źródło Tyliczanki - miejscowej wody.
W niedziele pogoda dopisała i cały dzień spędziliśmy przy basenie i placu zabaw. Dodam ,że niedziela to jest jedyny dzień bez zajęć oferowanych przez miłych właścicieli Villi. Niedziela to aklimatyzacja i relaks.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz